piątek, 28 lutego 2014

Border Collie - piąty tydzień

Witajcie,

Dzisiaj kilka słów o Borderkach, które skończyły już piąty tydzień w środę. Pod koniec weekendu postaram się napisać Wam coś jeszcze o Goldkach, które właśnie dziś kończą czwarty tydzień.

BC Rozwijają się super, są odważne i chętne do podejmowania nowościJ, pozytywnie reagują na człowieka, który zawsze jest lepszy niż wszystkie zabawki, (dlatego tak trudno je teraz fotografować, bo od razu włażą na fotografa). W tym tygodniu ujawnił się także sportowy akcent u Lamborghini, który najchętniej podejmuje zabawę z piłeczką i jest nią oczarowany. Korzystając z pogody, zabrałam również chłopców razem z moim Oskarkiem na spacerek po ogrodzie, ale na razie odwagą by towarzyszyć nam na nieznanym terenie może pochwalić się tylko Lamborghini, reszta była zdecydowanie bardziej ostrożna. Od razu można stwierdzić, że imię Lamborghini pasuje idealnie, kiedy ten mały „Diablo” biega tu i tamJ (a dodam, że jest najdrobniejszy z braci;)
Poniżej podaję wagę sprzed tygodnia i obecną:
Lexus –
4 t. 2025 g,
5 t. 2761 g,
Land Rover –
4 t. 2117g,
5 t. 2919 g,
Lincoln –
4 t. 1895 g,
5 t. 2715 g,
Lamborghini –
4 t. 1930 g,
5 t.  2706 g.

… I trochę fotek, ale tak jak mówiłam teraz trudno o dobre ujęcia w ruchu.









































Na koniec wisienka – filmiki z zabawy i reakcja na nowy przedmiot, muszę przyznać, że chłopcy są bardzo odważni i ciekawscy.

Zabawa


Reakcja na nowy przedmiot - butelka plastikowa


Reakcja na nowy przedmiot - szklany słoik

wtorek, 25 lutego 2014

Kocia logika…

…taka mała dygresja od szczeniaczków, z życia w Naszym Kawałku Nieba. Jak wnikliwy obserwator mojego bloga pewnie wie mieszka z nami również kot, w zasadzie kotka Kiara, którą przywiozłam ze sobą z podróży matrymonialnej :P z Abi, kiedy to miała ona randkę w hodowli Energizer. Tomasz Pecold odchowywał właśnie gromadkę kociaków swojej kotki rasy dachowiec :P i zaproponował mi kociaka… jako, że już dawno myślałam o wprowadzeniu tego ciekawego zwierzęcia w nasz świat, skorzystałam z okazji i mimo protestów pewnych osób :P Kiara przyjechała ze mnąJ Od tamtego czasu obserwuję ją i nieraz zauważam zadziwiające atrybuty kociego charakteru, tak innego niż psi…

                Tak też, dzisiaj wychodziłam z dorosłymi psami, a Kiara jak zwykle pojawiła się znikąd i jak zwykle domagała się uwagi lub jedzenia (trudno powiedzieć :P). Wyszliśmy na duży wybieg, a Kiara stanęła za furtką i trąciła ją łapką, no to myślę „chce tu wejść” (no tak przynajmniej zrozumiałabym psa), więc otwieram furtkę, a kociak zamiast wejść wdrapał się po drewnianych szczebelkach i przeskoczył na drugą stronę… hmmm kocia logik mnie czasami zadziwia… to niemalże „wyważanie otwartych drzwi” :P… może jakiś „kociaż„ wytłumaczy mi czego chciała Kiara :P J


Golden Retirever - trzeci tydzień podsumowanie

Kochani!

Z opóźnieniem ze względów rodzinnych, ale zamieszczam tabelę wagi (maluszki zważone wczoraj). Dodatkowo chciałam krótko podsumować trzeci tydzień życia szczeniaczków Golden Retriever. Jest to okres silnego rozwoju ruchowego, zaczyna się eksploracja świata i rozpoczyna się kształtowanie relacji społecznych w stadzie, czyli w tej chwili szczeniaczki budują swoją psią część osobowości. Cały czas budują więc musimy dać im trochę czasu by spokojnie się rozwijały. Kontakt z człowiekiem mają codziennie, są przyzwyczajane do dotyku, pieszczot jak i krótkich zabiegów pielęgnacyjnych. Pierwsze moje spostrzeżenia dotyczą kilku szczeniaków i chciałabym się z Wami nimi podzielić zaznaczając równocześnie, że wiele może się jeszcze zmienić. Na chwilę obecną największą ciekawość w stosunku do nowości wykazują suczki: żółta z paskiem i biała z paskiem. Najlepiej zaś na dotyk człowieka reagują na razie suczki jasne: z białą kokardką i z białą w gwiazdki oraz piesek z niebieską kokardką w gwiazdki. Są to szczeniaki, które totalnie relaksują się na rekach nie wykazują napięcia mięśniowego, czy innych oznak stresu. Z dziewczynami zrobiłam sobie nawet kilka zdjęć, po prostu nie mogłam się oprzeć tej słodyczy :P (te cztery zdjęcia na początku postu z portretami). Ogólnie jestem jednak zadowolona z całego miotu, gdyż wszystkie szczenięta reagują dobrze i nie protestują. Najciemniejszy pies to na chwilę obecną najcięższe i najsilniejsze szczenię w miocie. To tyle na dziś. W tym tygodniu powoli wprowadzamy jedzenie inne niż mleko matki. Będę także odrobaczała maluszki po raz pierwszy.


Pozdrawiam

Tydzień życia
wstążka biała
wstążka niebieska
wstążka żółta
wstążka biała z paskiem
wstążka niebieska z paskiem
wstążka niebieska w gwiazdki
wstążka żółta z paskiem
wstążka żółta w gwiazdki
wstążka żółta w prążki
wstążka biała w gwiazdki
po porodzie
479
484
450
449
441
424
444
440
464
446
1
705
785
720
669
695
660
711
700
625
630
2
913
1115
940
930
957
937
973
1030
972
850
3
1028
1368
1059
1091
1233
1056
1140
1257
1091
978

Ps. Dodaję jeszcze galerię, jak widać trochę aktywności i zaraz słodko zasypiająJ Proszę nie zwracać uwagi na ściany, jest to pokoik dla piesków tuż przy kuchni gdzie nie zamalowaliśmy jeszcze mozaiki stworzonej na ścianach przez poprzedni miot:P kolory szczeniąt na zdjęciu są nieco rozjaśnione przez lampę błyskową.