czwartek, 30 stycznia 2014

Golden retriever - już tuż tuż

„Nasza porodówka” już przygotowana, szmatki, podkłady higieniczne, legowisko (takie żeby przyszła mamusia mogła je sobie dowolnie przekopywać ;P). Teraz tylko czekamy. Rossa wygląda, że jest w dobrym humorze, bardzo podobają jej się mizianki po brzusiu i wyraźnie z ulgą przy tym postękuje. W dalszym ciągu jednak temperatura i apetyt utrzymują się w normie co nie przepowiada przedterminowego poroduJ zatem czekamy na 02 lutego, ewentualnie kilka dni później,


KOCHANI WIEM ŻE WSZYSTCY JUŻ CZEKACIA TAK JAK I JA JAK NA SZPILKACH J CIERPLIWOŚCI J I TRZYMAJCIE KCIUKI ZA SZCZĘŚLIWY PORÓD. 





1 komentarz: