piątek, 6 stycznia 2012

Bezsenność bywa męcząca… w szczególności, gdy psiaki słodko chrapią na swoich miejscach i ja już wiem, że one rano wyspane zaczną mnie mobilizować do zabawy i pełne energii swoim szczekaniem oznajmią dobitnie „wstawaj szkoda dnia”. Jak tu spać gdy tyle pomysłów i spraw kłębi się gdzieś w głowie? Mała Suzi dopiero co nauczyła się dawać łapkę i przybijać piątkę, a ja już ze szczegółami planuję jej przyszłość. Beztroski szczeniak nawet nie wie ile przysparza mi nadmiernych myśliJ
Bądź co bądź korzystając z okazji przedstawiam nowego członka mojej rodziny: SUZUKI GSXR Piece Of Heaven FCI „Suzi”, córkę Abi – trzymacie kciuki by urodą i szybkością dorównywała swemu imieniuJ


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz