Przepraszam wszystkich oczekujących, wiem jak to jest czekać na zdjęcia długo wyczekiwanych szczeniaczków. U nas niestety panuje grypa i w całym tym zamieszaniu nie miałam jeszcze okazji zrobić dostatecznie dobrych fotek. Oczywiście wszystko w swoim czasie ale na razie wrzucam to co mam:) i pozdrawiam cieplutko:)
Border collie: Miot I - małe Abilenki:) tj. dzieciaczki Abiśki i Lennego:)
Golden Retriever: Miot O - małe Ebrosski:) czyli dzieci Rossy i Ebro
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz