Witam!
W naszym życiu wiele się wydarzyło od ostatniego wpisu.
Oczywiście wszystkie maluszki z miotu Rossy i Nera znalazły szczęśliwe
kochające rodzinki. Jeff w międzyczasie brnie w stronę Championatu, czekamy
jeszcze do ostatniego certyfikatu regulaminowy rok… będziemy się z pewnością również
starać o „Intera” gdyż tę drogę również już rozpoczęliśmy. Tymczasem postanowiłam
sprawdzić mojego REPRODUKTORA ;) i zdecydowałam się na skojarzenie go z moją
Abi. Mieliśmy ładne naturalne krycie z którego miesiąc temu urodziły się cztery
czarno – białe maluszki. Mamy trzech chłopców i dwie dziewczynki. Zapraszamy J